Do Stacji Przeładunkowej Odpadów w Toruniu przyjechały pierwsze odpady, które będą niezbędne do uruchomienia instalacji bydgoskiej ekoelektrociepłowni. Na terenie Zakładu rozpoczęły się już tzw. rozruchy na zimno.
Do Stacji Przeładunkowej Odpadów w Toruniu przyjechały pierwsze odpady, które będą niezbędne do uruchomienia instalacji bydgoskiej ekoelektrociepłowni. Na terenie Zakładu rozpoczęły się już tzw. rozruchy na zimno.
Pierwszy odpad do Stacji Przeładunkowej Odpadów w Toruniu przyjechał w ubiegłym tygodniu. Dostarczono 45 ton na potrzeby szkolenia i dokonania rozruchu technologicznego SPO. Od poniedziałku 7 września odpady ze Stacji są już transportowane do Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych w Bydgoszczy w celu przeprowadzenia tzw. rozruchów na gorąco, które rozpoczną się w połowie miesiąca. Każdego dnia (od poniedziałku do soboty) wożonych będzie za pośrednictwem SPO, z Torunia i okolicznych gmin, 200 ton odpadów, które będą trafiać do Zakładu w Bydgoszczy.
- Obiekt przy ul. Kociewskiej składa się m. in. portierni, budynku pras, zaplecza socjalnego, hali rozładunkowej, magazynu czy wagi samochodowej. Wyposażony został w najnowocześniejszy sprzęt technologiczny, w tym m.in. przenośnik odpadów, prasy, biofiltr czy specjalny system wentylacji oraz oczyszczania powietrza - wyjaśnia Konrad Mikołajski, prezes spółki ProNatura, inwestora projektu. - Docelowo, za pośrednictwem stacji, do bydgoskiej instalacji trafiać będzie 60 tys. ton odpadów rocznie – dodaje.
Na terenie bydgoskiej ekoelektrociepłowni rozpoczęły się już pierwsze rozruchy. Trwa wypalanie wymurówek w kotłach oraz czyszczenie i przedmuchiwanie kotłów wraz z systemem parowym. Stąd dym wydobywający się z komina ZTPOK, który można było zauważyć na początku tygodnia. - Procedura rozruchu instalacji bydgoskiego Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych obejmuje dwa etapy. Właśnie rozpoczęliśmy tzw. rozruch na zimno. Jest to przygotowanie do uruchomienia urządzeń (kontrola, regulacja), sprawdzenie działania wszystkich elementów zasilania, sterowania i sygnalizacji oraz przeprowadzenie prób ruchu maszyn i instalacji. Po zakończeniu testów technicznych, tzw. rozruchu na zimno, rozpocznie się tzw. rozruch gorący. Na tym etapie będą już uruchamiane palniki rozruchowe, następnie częściowo spalane odpady i sprawdzane poszczególne urządzenia pod kątem ich właściwej konfiguracji i skuteczności pracy pod obciążeniem - wyjaśnia Konrad Mikołajski.
Ekologiczna elektrociepłownia pozwoli gminom na ograniczenie ilości składowanych odpadów. Samorządy objęte projektem unikną w ten sposób dotkliwych kar za niedostosowanie systemu gospodarki odpadami do norm unijnych. Projekt jest współfinansowany z funduszy unijnych.