Kilkunastu przestawicieli koła Stowarzyszenia Elektryków Polskich przy Bydgoskim Oddziale NOT zwiedziło bydgoską ekoelektrociepłownię. Najwięcej uwagi poświęcono zagadnieniu energii elektrycznej z odpadów.
Kilkunastu przestawicieli koła Stowarzyszenia Elektryków Polskich przy Bydgoskim Oddziale NOT zwiedziło bydgoską ekoelektrociepłownię. Najwięcej uwagi poświęcono zagadnieniu energii elektrycznej z odpadów.
W poniedziałek 22 lutego bydgoską ekoelektrociepłownię odwiedzili przedstawiciele koła Stowarzyszenia Elektryków Polskich przy Bydgoskim Oddziale NOT.
- Cieszę się z dużego zainteresowania naszą inwestycją. Z tygodnia na tydzień odnotowujemy coraz więcej zgłoszeń chętnych do zwiedzania zakładu, nie tylko spośród branżystów. Jednak takie zacne gremia eksperckie jak bydgoski SEP, dzięki wizytom jak ta dzisiejsza, w naturalny sposób stają się ambasadorami kogeneracji – mówi Konrad Mikołajski, prezes zarządu ProNatury.
Jednoczesne wytwarzanie energii elektrycznej oraz ciepła nazywane jest kogeneracją. W procesie wytwarzania tej energii biorą udział turbina parowa i generator prądu. Turbina, czyli silnik, jest połączona z generatorem. Para produkowana przez dwa kotły, za pomocą kolektora pary, jest przekazywana do turbiny parowej. Ta, wykorzystując energię cieplną pary wodnej, przekształca ją w energię mechaniczną, którą generator zamienia w energię elektryczną.
SEP ma swoje oddziały we wszystkich miastach wojewódzkich i w wielu innych aglomeracjach miejskich. Oddziały skupiają koła terenowe, koła przy zakładach pracy i kołaczłonków jednej specjalności. W SEP działa kilkanaście komitetów naukowo-technicznych, skupiających wybitnych naukowców i praktyków z określonej dziedziny elektryki. Niektóre z nich, zwane polskimi komitetami, reprezentują SEP w organizacjach międzynarodowych.