W sobotę 5 marca minie dokładnie sto dni od uroczystego zakończenia budowy bydgoskiej ekoelektrociepłowni. Warto przedstawić kilka istotnych liczb, które opisują pracę ZTPOK w tym czasie.

W sobotę 5 marca minie dokładnie sto dni od uroczystego zakończenia budowy bydgoskiej ekoelektrociepłowni. Warto przedstawić kilka istotnych liczb, które opisują pracę ZTPOK w tym czasie.

     Powierzchnia zabudowy ekoelektrociepłowni wynosi aż 19 tys. m2, a poszczególne elementy zakładu rozmieszczone są na otoczonej lasem, pięciohektarowej działce. W Zakładzie Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych utylizowane są zmieszane odpady komunalne, palne odpady wielkogabarytowe oraz odpady z sortowania zmieszanych odpadów komunalnych. Od zakończenia budowy spalono 44207,9 Mg odpadów, a przyjęto 48065,5 Mg. Warto przypomnieć, że wydajność nominalna bydgoskiego Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych wynosi 180 tys. Mg odpadów. 

    Instalacja nie tylko unieszkodliwia, ale jednocześnie odzyskuje zawartą w odpadach energię, zamieniając ją na prąd i ciepło. Ilość wyprodukowanej energii elektrycznej wyniosła 14163,82 MWh, a energii cieplnej 35916,47 MWh. Łączna moc cieplna jaką jest w stanie wygenerować ZTPOK wynosi 27,7 MW z jednoczesnym udziałem mocy generowanej do sieci energetycznej na poziomie 9,2 MW. Ilości te mogą zapewnić ciepłą wodę, ogrzewanie  i prąd elektryczny dla kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców Bydgoszczy.

     Bydgoski nowoczesny system gospodarki odpadami, którego ostatnim i najważniejszym ogniwem jest Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych, przyciąga uwagę różnych grup wiekowych, zawodowych, przedstawicieli instytucji, innych miast, a nawet innych krajów. Przez ostatnie 100 dni ekoelektrociepłownię odwiedziło ponad 300 osób. ProNatura gościła już dwie oficjalne delegacje z Ukrainy. 

     - Cieszymy się, że nasza instalacja przyciąga tak dużą uwagę. Z chęcią gościmy wszystkich, którzy chcą nas odwiedzić, pokazując że ZTPOK jest zakładem w pełni bezpiecznym dla ludzi i środowiska. Jesteśmy dumni, że tak jak jeszcze kilka lat temu Niemcy czy Dania były przykładem dla nas, jak powinna wyglądać nowoczesna gospodarka odpadami w mieście, tak teraz Bydgoszcz wraz z naszą ekoelektrociepłownią służy za przykład dla krajów wschodniej Europy – powiedział Konrad Mikołajski, prezes spółki ProNatura.